sobota, 10 maja 2014

Unikanie Obraźliwych Pomyłek

Czasami możemy obrazić ludzi, nawet o tym nie wiedząc. Nie chcemy tego robić, ale czasem po prostu nam nie wychodzi. Problem polega na tym, że jedna osoba może się o coś obrazić, ale druga już nie, bo każdy ma własne opinie i ciężko uważać na wszystko. Ja jednak postaram się przedstawić wam 6 najczęstszych wpadek, które można zaliczyć.

1.O opisach koloru skóry
Być może was zaskoczę, ale „czekoladowa cera” może być dla niektórych obraźliwa, wręcz rasistowska. Ale dlaczego? Przecież ludzie uwielbiają czekoladę! Czy to źle, że porównuję kolor skóry do czegoś, co wszyscy lubią? Widzicie, problem polega na tym, że ludzie przypisują karnację do żywności, zazwyczaj tylko w wypadku czarnoskórych. I to trochę... niesmaczne (błagam, wybaczcie mi ten suchar...), kiedy ludzie porównują twoją skórę do jadalnego obiektu. Dodatkowo na niektórych podwórkach „czekolada” to przezwisko, prowokujące ciemnoskóre dzieci.
Poza tym kolor skóry jest często opisywany tylko wtedy, kiedy ktoś nie ma białej karnacji. Zazwyczaj zdarza się to, ponieważ pisarz jest biały i podświadomie myśli o własnym kolorze skóry, jak o kolorze domyślnym, a każdy inny kolor jest... cóż, inny.
Rozwiązanie jest proste – wystarczy, że będziesz opisywać kolor skóry wszystkich bohaterów, albo nie będziesz tego robił wcale, a wszystko będzie dobrze.

2.Pisanie akcentów
Pisanie akcentów jest obraźliwe, ponieważ w ten sposób mówisz grupie ludzi z tym akcentem: wasz sposób mówienia jest dziwny. Nasz sposób jest normalny.
Są również obraźliwe dla czytelników, bo spędzasz dodatkowy czas, usiłując zrozumieć co pisarz chciał przekazać. Jeżeli chcesz mieć postacie z akcentem, po prostu niech używają swojego slangu, albo możesz po prostu wspomnieć, że mają taki akcent, a nie inny.
„Jest tak ślisko, że aż strach wychodzić z domu – powiedział X. Używał Y akcentu.” jest w porządku, ale pisanie postaci mówiącej BEZ PRZERWY w sposób: „Jezt tag źlizko, że aż ztrag wychozidź z domu.” już nie.

3.„Nieszkodliwe” stereotypy
Miłujący rośliny Japończyk. Mądry rdzenny Amerykanin. Seksowna Latynoska. Nic złego w tym, że się lubi roślinki, albo że jest się mądrym, czy seksownym. Więc dlaczego jest to obraźliwe? Bo stereotypy tworzą nierealistyczne oczekiwania i założenia względem tych osób. Wiele Azjatów musi się tłumaczyć, że tak naprawdę nie wiedzą wiele o ogrodnictwie. Wielu Latynosów musi się tłumaczyć, że nie zawsze są gorącymi kochankami. I wielu rdzennych Amerykanów ma dosyć wyjaśniania, że nie rodzą się z magiczną więzią pomiędzy nimi, a ziemią, jak spopularyzowała to disnejowska Pocahontas. Wszystkie te stereotypy mogą się okazać wielce irytujące.
Albo dajmy na to taką bajkową cygankę. Znasz ten typ, przed chwilą ten obrazek pojawił ci się w głowie. Żyją w wagonach, noszą kolorowe ubrania, grają na instrumentach i przepowiadają przyszłość z dłoni.
Problem polega na tym, że to, co widzimy w fikcji, jest jedynie romantycznym przedstawieniem brzydkiej rzeczywistości. Cyganie są nomadami, ponieważ rasiści mają w zwyczaju przeganiać ich, gdy starają się ustatkować, a ich moda pochodzi z konieczności noszenia tego, co akurat mają. Nie są bardziej magiczni od ciebie czy mnie. Ich wizerunek w wielu utworach fantasy utwierdza mit, że ci ludzie to bajkowe istoty, które zniknęły ze świata dawno temu, że są już daleko stąd. Ale w rzeczywistości to prawdziwi ludzie, którzy cierpią z powodów ucisków systemowych.

4.Potężny Biały Człowiek
Nieważne jaka to rasa. Biały bohater zawsze stanie na jej czele. To nie byłby wielki problem, gdyby nie zdarzał się cały czas. Wynika z tego, że podczas, gdy nie-biali są wystarczająco dobrzy, aby stworzyć dobry zespół, wciąż nie ma wśród nich materiału na przywódcę. Kto więc nim zostanie? Biały człowiek, oczywiście!
Mówię tu o postaci, która otrzymuje zadanie ocalenia grupy z marginesu (często przed innymi białymi ludźmi). Postać taka to zwykle mężczyzna, który kończy jako lider ludzi, których właśnie wyzwolił. Dodatkowe punkty, jeśli pod koniec dostanie najgorętszą laskę z plemienia. Pomyślcie o Jake’u Sulley, który ocalił plemię Na’vi z Avatara, a otrzymacie Potężnego Białego Człowieka w pigułce. Postać taka nauczy się drogi życia ocalonego plemienia, a nawet stanie się lepsza niż ci wszyscy ludzie, którzy studiowali ów plemię przez całe swoje życie. A to już nieco idiotyczne.
To przerażające cliche, bo mówi o tym, że nie-biali nie powinni rozwiązywać swoich problemów bez białych ludzi. Mówi o tym, że biali są najlepsi we wszystkim. A to z kolei już trochę hitlerowskie.

5.Błędna interpretacja chorób
A więc chcesz mieć zwrot akcji w swojej historii? Daj postaci alternatywną osobowość, namawiającą go do złego. To się nazywa schizofrenia. ...tak?
Nie. Pomijając już fakt, że schizofrenia nie tworzy różnych osobowości, wielu ludzi ze schizofrenią są zwykle niegroźni. Jednakże, dzięki ich portretowaniu w fikcji, ludzie oczekują od nich, by byli niebezpieczni, co czyni ich już skomplikowane życia jeszcze bardziej skomplikowanymi. Okazjonalnie, czasem idzie to w drugą stronę – schizofrenicy określani są jako niewinni, a nawet mistyczni. To... pozytywna dyskryminacja, ale również jest nie w porządku, gdyż tworzy nierealistyczne oczekiwania.
Czy to schizofrenia, autyzm, psychopatia, socjopatia, czy coś innego – jeśli masz zamiar pisać postać o zaburzeniu psychicznym lub neurologicznym dowolnego rodzaju – upewnij się, że zrobiłeś dobry research.

6.Pisanie o dyskryminacji, bez dokładnego zrozumienia problemu
Większość ludzi myśli, że całkiem dobrze rozumieją czym jest rasizm – chodzi o segregację, szufladkowanie, obelgi. Seksizm? Przecież kobiety mogą teraz pracować i głosować, więc to chyba koniec, prawda? Ta, akurat.
W prawdziwym życiu, ludzie nie są aż tak jawni – w rzeczywistości rasizm jest bardzo subtelny, tak subtelny, że sprawca nawet nie wie, że to, co powiedział lub zrobił, było obraźliwe czy szkodliwe i będzie stanowczo zaprzeczał, jeśli spytamy się go, czy jest rasistą. Częsta odpowiedź takich ludzi to: nie mogę być rasistą, skoro mam czarnych przyjaciół.
Kilka przykładów subtelnej dyskryminacji:
  • Opisywanie nie-białych słowem egzotyczny.
  • Mówienie kobiecie, która nie chce mieć teraz dzieci, że w przyszłości zmieni zdanie.
  • Pytanie drugiej osoby dlaczego jest singlem, skoro jest atrakcyjna.
  • Pytanie kobiety, która jest na coś wściekła, czy ma okres.
  • Obrażanie mężczyzn, którzy nie spełniają oczekiwań postrzeganej męskości, oskarżając ich o „dziewczęcość”, lub nazywając ich gejami. 

Jest również pewna rzecz, którą robią niektórzy pisarze. Wprowadzają do historii postać, która jest GSRM (skrót od „Gender, Sexual and Romantic Minority”), sprawiają, byśmy polubili tę postać, po czym po prostu zabijają ją, gdyż taka osoba jest „zbyt dobra dla tego grzesznego świata”. To wysyła okropną wiadomość do takich ludzi, mówiąc im, że jedyna droga, którą mogą uciec od wstydu i nienawiści, to droga samobójstwa. Już teraz młodzi ludzie, którzy są GSRM mają skłonności do odbierania sobie życia, więc wierz mi, że to NIE JEST przekaz, który chcesz im wysłać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz